mya

Strasznie, od dzisiaj bym mogła jeździć na wózku inwalickim... Schodziłam z góry zanieść płaszcz do szatni, a schody były mokre, bo butów się nie zmienia i ta cała woda z dworu była na schodach. Schodziłam powoli z nadzieją zobaczenia chłopaka, który mi się podoba niestety go nie zobaczyłam. Zjechałam ze schodów(z trzech). Pewien chłopak pomógl mi wstać i zapytał czy nic mi nie jest. Całe szczęście nic mi się niestało tylko tyłek mnie troche boli, ale jest okey. W szkole oprucz tego nic się ciekawego nie działo, były strasznie nudne lekcje i wogóle nuda nic nadzwyczajnego. Dobra lece jak mi się będzi chciało to tu jeszcze wpadne i cosik napiszę

...chyba cię zabujałam!!!!!!!!!! Straszne! Nie boję się miłości tylko znowu złamanego serca tego bardzo. Niewiem czy on coś do mnie czuje ja bardzo dużo, ale niechce mu się narzucać, bo mnie za jakąś dziwkę weźnie a tego niechcę. Niewiem co mam zrobić, żeby przestać o nim myśleć.... HELP ME!!!!!!!

Popękane serce bije bez ustanku. Czy doznam kiedyś szczęścia???????????

...znacie jakieś fajne strony o 2pac'u i EMIN3M'ie jeśli tak to była bym wdzięczna jakbyście mi podali bo potrzebuję ich zdjęć, plizzzzzzzz. Z góry dzięki...

...wiecie, że dzisiaj jest 12 finał wielkiej orkiestry świątecznej pomocy. Ten dzień jest dla mnie najważniejszym dniem w roku i chciała bym was prosić, abyście wychodząc z domu wzieli z portwela chociaż tego symbolicznego grosika. To właśnie on może uratować życie i wyleczyć chore/walczące ze śmiercią noworodki, wiecie, że noworodek to jest taki malutki człowieczek, który ledwo przyszedł na świat. Potrzebuje pomocy, bo trochę to potrwa zanim się usamodzielni. Tym pokarzecie, że macie wielkie i cieplutkie serducho. Zróbcie to dla nich, dla tych malutkich istotek. Grosik w jedną czy w drugą stronę nie zrobi wam rzadnej różnicy, a dzieciaczki to wyleczy, a nawet uratuje życie...Zróbcie to dla nich to jest im bardzo potrzebne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wreszcie piątek lubie ten dzień,  Puszczają fajną muzę, można się trochę pobawić nie tak jak w tygodniu cały dzień siedzieć przed książkami. Można trocha oddychnąć uuuuuuuuuufffffffffffffffffff. Pozdrowienia z Zabrza